[ Pobierz całość w formacie PDF ]
skupieniu swojego umysłu i pozostaniu w skupieniu na celu. Uczyniłam prostą listę imion i sytuacji,
pogrupowanych w kategorie – np. o zbawienie, o uzdrowienie, o kierownictwo, o duchowych
przywódców, o szczególne części Kościoła, o narody. Jedna ważna wskazówka: Nie poświęcaj całej
swojej modlitwy na ludzi z problemami. Módl się również o tych, którzy mają wpływ na Królestwo
Boże. Derek i ja polegamy na codziennych modlitwach zanoszonych o nas przez inne osoby w Ciele
Chrystusa; błogosławimy ich każdego dnia w naszych osobistych modlitwach.
Kiedy modlę się sama, mam również mały notatnik z wersetami, które zostały mi powiedziany w
szczególnych sytuacjach i ze słowami proroczymi od Pana. Całymi dniami przez wiele miesięcy,
kiedy byłam półkaleką, były one dla mnie źródłem zachęty. Inna rzecz: nie wahaj się modlić o samą
siebie. Nie grzęźnij w bagnie własnych problemów, ale proś Boga, aby pomógł ci zwyciężyć w tych
dziedzinach. On jest gotowy do słuchania i odpowiadania, ponieważ On chce uczynić nas na obraz i
podobieństwo swojego Syna.
f. Nie ograniczaj Boga do cichego czasu. Ciągle mam relację z Panem – ciągle mam otwartą linię
komunikacyjną z Panem. Kiedy byłam sama, miałam Pismo lub kasety z nauczaniem biblijnym ciągle
przy sobie, a więc nigdy nie byłam samotna. W wolnych chwilach napełniałam swój umysł wersetami
biblijnymi lub czytałam o Bogu. Szczególnie nauczyłam się komunikować z Panem, gdy moje ręce
były zajęte, ale mój umysł był stosunkowo wolny – zmywanie naczyń, prasowanie, ubieranie się,
jechanie samochodem. Wszystkie te nawyki z życia przed ślubem wzbogaciły (i ciągle ubogacają)
moje małżeństwo.
g. Sprawdź i upewnij się, że Bóg jest na pierwszym miejscu. Bóg nienawidzi letniości. „A tak, żeś letni,
a nie gorący ani zimny, wypluję cię z ust moich” (Obj 3,16). Ktoś kiedyś powiedział: „Jeśli
kiedykolwiek byłeś bliżej Jezusa, niż jesteś obecnie, zszedłeś na złą drogę”. Ludzie schodzą na złą
drogę malutkimi, prawie niezauważalnymi krokami. Sprawdzaj siebie zanim coś takiego się stanie.
Jest długa, twarda droga powrotna, a tylko kilku ją przeszło. Nie strać tego, co masz!
3. Rozwijaj wierność i lojalność. Nie możesz zacząć praktykować wierności i lojalności w dniu,
w którym wychodzisz za mąż. Jeśli najpierw z całego serca nie oddałaś się Panu, a później jakiejś
osobie lub sprawie, nie będziesz przygotowana, aby oddać się swojemu mężowi.
Jeśli jesteś zatrudniona, to czy jesteś wierna względem swojego pracodawcy? Czy jesteś
najemnikiem, który liczy godziny i szuka wymówek do wzięcia wolnego? Jeśli żyjesz w rodzinie, to
czy bierzesz odpowiedzialność za swoje obowiązki, czy zawsze trzeba tobie przypominać? Czy jesteś
lojalna względem swojej rodziny? Kiedy składasz obietnicę, to czy jej dotrzymujesz, czy znajdujesz
wymówki, aby od niej odstąpić?
Czy jesteś wierna swojemu zborowi lub grupie modlitewnej? Czy możesz być zależna, działając
w różnych projektach, do których się zgłosiłaś?
Przeczytaj przypowieść o siewcy w Ewangelii Mateusza 13 i spraw, aby twój umysł był glebą,
na której dobre nasienie przyniesie dobre żniwo.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]